"Judge 4:Back to hell"-Gra złożona

BoneZoo

Chcę przeszukać dwa regały i dwie skrzynie w spiżarni ^^

JoshAuramera

ReiFujioka po przeszukaniu znalazła:
Kufer w piwnicy:Nic
Regał w spiżarni:3/3 części o I edycji Judge (Wystarczy poprosić o odczytanie)
Regał w spiżarni:Woda 2/2

Victoria po przeszukaniu znalazła:
Beczka w piwnicy:Nic
Beczka w piwnicy:Nic
Beczka w piwnicy:Nic

Melody po przeszukaniu znalazła:
Beczka w piwnicy:Nic
Beczka w piwnicy:Nic
Beczka w piwnicy:Nic

MaryAne po przeszukaniu znalazła:
Krzesło w Biurze:Nic
Krzesło w Biurze:Nic
Krzesło w Biurze:Wiertarka

BoneZoo po przeszukaniu znalazła:
Kufer w spiżarni:Książka:"Zaginione emocje"(by odczytać,wystarczy poprosić)
Skrzynia w spiżarni:3/12 części posągu
Skrzynia w spiżarni:Nic

Nikki Reaper

Chcę przeczytać fragment o 1 edycji "Judge" i książkę "Zaginione emocje" .^.

Lara

Niee, akcja się rozwija jak mnie nie ma Wink

. Niedługo zostanę jedyną osobą która nie miała scen Very Happy

(jedyna normalna?- dzięki Jusiema ^^) Oczywiście będzie pogrzeb, ale w takim razie mapka jest moja?...
Chcę przeszukać kufer i łóżko w moim pokoju.

JoshAuramera

Ekhm...ekhm... Oświadczam,że MaryAne za moją zgodą,przekazała apteczkę Victorii (XDDDD Na serio? Znowu?! Nie zdziwię się,jeśli następna zginie Mary,eh ty się nigdy nie nauczysz ._. Apteczek się nie oddaje!),tiaa....grajcie dalej xD Lara:Odbierz telefon ode mnie ._.

BoneZoo

Chcę przeczytać informacje o Judge I i Zaginione Emocje :3

ReiFujioka

A ja chcę aktualizację mapki i jeszcze frytki do tego .-.
Przeszukuję pochodnię w Holu VI i dwie kolumny w Piwnicy Very Happy

JoshAuramera

Raport:Dzień piąty
-Okej podsumujmy! Mamy:Dwa trupy,które spoczywają w piwnicy,mordercę na ogonku,brak jedzenia w spiżarni i... rozwaloną ścianę od jadalni,przez co, grozi nam zawalenie stropu!-tu MaryAne popatrzyła na ReiFujiokę. Ta prychnęła pogardliwie.
-Jestem głodna!-skomlała Melody-Kto wpadł na ten debilny pomysł,żeby w cztery dni,zrobić total wyżerkę? Teraz już prawie nic tam nie ma!.
-Jesteśmy!-do Jadalni wszedł Len i Lara-Len rzucił każdemu po puszce,które trzymał w rękach.
-Szpinak?-zagrymasiła Rei.
-Zupa fasolowa z zardzewiałej puszki?-Zamarudziła Bone.
-Cieszcie się,że wy nie dostałyście obrzydliwej kawy z puszki!-machnęła puszką Nikki.
-Daj spokój! Och!-MaryAne zaburczało w brzuchu. Spojrzała na puszkę z fasolą-Ma ktoś otwieracz do puszek?-zapytała. Victoria podała jej narzędzie,
-Może Ci pomóc?-zakpiła sobie Rei,na widok nieradzącej sobie z puszką granatowłosą.
-Daj!-powiedziała spokojnie Shadiga,po czym,otworzyła puszkę- I,co? Tak trudno pomóc,zamiast komentować?-zwróciła się do Rei.
-Zamknij się!-Splunęła w stronę Shadigi. Ta,momentalnie podeszła do dziewczyny.
-Ej! Możecie pomóc mi w poskładaniu tego?!-próbowała rozładować atmosferę Nikki,pokazując cześci posążka. Odpowiedziała jej cisza-Świetnie,ja idę do bibblioteki,przynajmniej tam,nikt nie pluje na siebie jadem? Idzie ktoś ze mną?-na jej ruch,zareagowały tak samo Marika i Melody.
*
"A on podszedł i zapytał:"Jakież jest twoje oblicze?",ona zaś mu odpowiedziała:"Jam jest ta, która przynosi śmierć. W chwili mojego pocałunku, zadajesz sobie jakby cios śmiertelny,prosto w serce"-to pedziała, po czym upiła łyk z kieliszka. On wytrącił,jej kieliszek z dłoni,który roztrzaskał się o Ziemię,na tysiące małych kawałków.
-Coś tychże robisz,głupcze?-krzyknęła ona,schylając się po kawałki szkła,myśląc,jakobyż można je byłoby poskładać,jak za dotknięciem różdżki-Próżnasz waś mość ekscelencjo,gdyż mnie,nie da się oszukać w tak haniebny sposób!
-Wykorzystałaś mnie niegodziwie i rzuciłaś,a teraz ja,zniknę, z tego świata razem z tobą!-to powiedział,po czym pochwycił jej nadgarstek,rzucił ukradkiem wzrok,na panoramę miasta i rzucił się wraz z nią w otchłań,jaką była ziemia. W locie,ugodził ją szkłem,by ta,nie mogła puścić jego ręki. Chciał zginąć wraz z nią... Cienie z ognia zatańczyły... z kieliszka wypłynął sok z kasztanów."-Jeso,co to jest?-odrzuciła książkę z obrzydzeniem Marika. Tani harlequin!
-Ha,ha!-zaśmiała się Melody. U mnie jest jeszcze lepiej!: "-Szczerzeż,żeś nienadiwszy tych,którzy marnotrawią mój talent!-odpowiedział na przesłuchanie królowej. Srebrny ocean,wypełnił jego oczy,a ona tym czynem,całkowicie,go sobą zasłoniła. Rzekła:"Nie zbaczyż już dla mnie absolutnie nic!",powiedziała,po czym puściła za przeznaczenie,a on,upadając,chwycił się za serce,jakobyż tam niby został ugodzony. Tak zakończyła się jego baśń,a ona pochwyciła gronostaja i razem z nim odeszła w milczeniu nie próbując zatrzeć śladów zbrodni..."-Na serio... Aż tak trudno napisać dobrą książkę?
-Ej,to dobry pomysł!-uśmiechnęła się Nikki-Może po wydostaniu się stąd,spróbujemy coś napisać!-Jej głos przedarł dźwięk czyjegoś głosu.
-Halo,halo! Ludzie,co z wami? Nie odzywacie się od pięciu dni,żyjecie?
-O jeso!-zerwała się Melody!-zapomniałam,że przecież mamy krótkofalówki!-po czym pochwyciła jedną i zaczęła mówić-Halo! Baza,baza! Tu Melody! Halo! Słyszycie?
-Tak....gdzie....-w urządzeniu trzeszczało,aż w końcu wszystko ucichło.
-Ściany są takie grube,że pewnie zagłuszają nadawanie!
-Szlag!-rzuciła urządzeniem płomiennowłosa.
*
Len śledził wzrokiem zegar. Zaczęło mu się mocno nudzić. Patrząc na resztę w jadalni widział,że nie tylko jemu doskwiera to uczucie.
-Może ktoś coś powie?-mruknęła Rei,kładąc się na stole.
-A niby,co? Len,poszukaj jakichś kart!-przeciągnęła głoski Shadiga. Victoria na ten dźwięk od razu się wyprostowała.
-Len,pozwól na chwilę-powiedziała wstając.
-Niby gdzie?-zapytał,nic nie rozumiejąc. Victoria mrugnęła do niego. Len pospiesznie za nią podszedł.
-Gdzie oni lezą?-zaciekawiła się Shadiga.
-A jak myślisz? Idą produkować!-zakpiła Rei.
-Co?
-Nowe pokolenie!-zaśmiała się z naiwności Shadigi,czarnowłosa.
-Co? Nie,ja tam idę!-Shadiga wstała od stołu,Rei powstrzymała ją ruchem ręki.
-Daj spokój,co? Zabronisz im? Chcieli mieć wspólny pokój,to mają! Uch!-po czym znowu położyła się na stole-To co z tymi kartami?-uśmiechnęła się do granatowłosej.
*
-Masz coś?-zapytała Bone.
-Nie!-odparowała MaryAne,po czym wróciła do przeszukiwań.
-Cholera,muszą coś tu mieć!-zezłościła się okularnica.
-Emmm....Bone!-Mary wskazała ruchem ręki-tu...na łóżku...
-Co? Oh!-Bone ujrzała widok łóżka Victorii,na którym były widoczne białe zaschnięcia-Wiedziałam!-czerwonowłosej zabłysły oczy.
-Umm...Mary,Bone!-Do pomieszczenia cicho weszła Lara-Nie chcę nic mówić,ale...
-Co?-zapytała przeszukująca poduszkę granatowłosa.
-Victoria i Len,wracają!-Lara wpakowała się do środka,zatrzaskując drzwi.-Co robimy?-krzyknęła!
-Pod łózko!-skierowała swój wzrok Bone,po czym cała trójka wskoczyła pod łóżko Victorii. Drzwi do pokoju się otworzyły,a do pomieszczenia weszła Victoria i Len.
-Poczekaj zamknę drzwi!-powiedziała Victoria. "Szlag,więc nie uciekniemy"-pomyślała Lara-Dobra! Zdejmuj!-Po czym kasztanowłosa rzuciła się na chłopaka.
-N..nie tam!-krzyknął Len.
-O...Len! Urosłeś!-zaśmiała się Victoria-Jest większy niż poprzednio,hi,hi!-Mary się zaczerwieniła. Bone chwyciła ją za ramię.
-Duszę się!-szepnęła,gdy ciała Lary i Victorii naparły na łóżko.
-Och...uch!-sapała Victoria. Było dosłychać charakterystyczne dźwięki pocierania.
-Nie...nie dam rady!-szepnęła Lara.
-Leż! Jak teraz wyjdziesz,jesteśmy skończone!-powiedziała głośniej niż chciała Bone.
-Niee....-szeptała Lara,po wszystkich dźwiękach. Dwójka leżąca na łóżku zmieniła miejsca.
-Dobra,a teraz pokażę Ci nową pozycję,której jeszcze nie widziałeś!-powiedziała Victoria,po czym Lara usłyszała dziwny dźwięk. W końcu nie wytrzymała i wyskoczyła z łóżka.
-NIE POZWALAM!-Krzyknęła waląc Lena w twarz.
-Lara!-krzyknęła Victoria-Co ty robisz pod moim łóżkiem?
-A ty? Co ty...-po czym przyjrzała się kasztanowłosej dokładnie-Victoria była ubrana,w rękach trzymała ścierkę i polerowała ramę łóżka-Co wy...
-Czyścimy łóżko głupia!-zaśmiała się Victoria.
-Tak? A co miało znaczyć,to:"Zrobił się większy",albo "Urosłeś"?
-Urosły mu włosy! A większy zrobił się piesek,wyryty na drewnie! Spójrz! poszerzyłam mu granice!
-A...a nowa pozycja? A dźwięki,sapanie?
-Nowa pozycja,to znaczy,że zamieniamy się miejscami,by czyścić plamy na łóżku. A sapałam,bo wiesz jak to cholera jest trudno domyć?
-Ach tak? A po czym są te plamy?
-Po piwie,które piliśmy wraz z Melody i MaryAne!-tu zamilkła bo usłyszała głośne śmiechy pod łóżkiem. Po chwili wyszły z niego Bone i MaryAne,obie chichocząc.
-Niezła inwigilacja! Nie ma co!-zaśmiała się Victoria,po czym wyjęła z szafki karty-Chcieliśmy zagrać w Makao,gdy skończymy-mrugnęła do dziewczyn,po czym drzwi do pokoju znowu się zamknęły.

CDN...

Len

Bone, MaryAne, Laro- Wy zboczuchy! xD

Chcę przeszukać w biurze 2: skrzynię i 2 regały

ReiFujioka

Emm... piszę drugi raz - chcę przeszukać pochodnię w Holu VI i dwie kolumny w Piwnicy .-.

Shadiga

...tak to jest zostawić was na tydzień samych... nie ma co, nieźle się tu bawiliście jak mnie nie było xD.
No, ale ok, wróciłam z wycieczki, więc powracam Wink

.
Czy mi się wydaje, czy nie ma jeszcze raportu z wczoraj?
Ps. Podbijam pod Rei: chcę aktualizację mapki.

Marika~z~Arendelle

Ja chcę przeszukać swoje łóżko xD

JoshAuramera

Lara po przeszukaniu znalazła:
Kufer w pokoju Lary:Nic
Łóżko w pokoju Lary:Nic

ReiFujioka po przeszukaniu znalazła:
Pochodnia w Holu VI:Wiertarka
Kolumna w piwnicy:Zawalenie piwnicy (tiaaa....zniszczyłaś piwnicę xD)

Len po przeszukaniu znalazł:
Skrzynia w biurze II:4/12 części posągu
Regał w Biurze II:Nic
Regał w Biurze II:Nic

Marika po przeszukaniu znalazła:
Łóżko w pokoju Mariki i Lary:Nic

Bone zagląda do książki i...zamiera:Cała zawartość została wygryziona przez myszy. Ale,za to BoneZoo znajduje klucz. Tylko,gdzie on może pasować?

Judge I:Tajemnice dotyczące tej edycji? Nieścisłości? No cóż...cała prawda została już wyjaśniona w Judge II,więc nie ma co dodawać. Jednak kolejna edycja już takowe tajemnice posiada,więc czas zacząć zbierać części o tajemnicach następnej edycji!

ReiFujioka

Chcę przeszukać trzy krzesła przy tym dużym stole, nie chce mi się szukać mapki, wybacz xD
Ejj, czyli co teraz z tą Piwnicą? XD

JoshAuramera

[link widoczny dla zalogowanych]

Tia...sorka za mapkę,ale chyba już nikomu nie muszę mówić,dlaczego robię ją w taki sposób,,prawda? Wink

Cóż....Rei zawaliła piwnicę,spiżarnię,łazienkę,jadalnię i nieodkryte przez was pomieszczenie. Nawet jak coś tam nieprzeszukaliście,to już i tak nie możecie :3

Skoro moja ulubienica wróciła,nie muszę już nic przeciągać na siłę xD.Za chwilkę więc raporcik Wink