Forum www.forumkomiksywitch.fora.pl Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
"Judge 4:Back to hell"-Gra złożona
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.forumkomiksywitch.fora.pl Strona Główna -> Gry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shadiga
Wiedźma



Dołączył: 29 Mar 2014
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 21:03, 02 Lut 2015    Temat postu:

Przeciągać na siłę? Serio? xD... Dzięki : D

Przeszukuję łóżka w moim pokoju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ReiFujioka
Wiedźma



Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 21:16, 02 Lut 2015    Temat postu:

Przeszukuję wszystkie skrzynie i kufer w pokoju moim i Mel :3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoshAuramera
Czarodziejka sprawiedliwości



Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Całowanie

PostWysłany: Pon 21:58, 02 Lut 2015    Temat postu:

Raport:Dzień szósty
-Szlag! Nawet fasoli już nie ma!-przeklinała MaryAne. Melody i Lara przyłączały się do poszukiwań.
-A szpinak? Kartofle z puszki? Sałata rukolowa? Cokolwiek?!!-krzyczała rozżalona różowowłosa (Tak...to Melody zmieniłem kolor włosów,bo coś ostatnio tych czerwonowłosych postaci się namnożyło ._. Shadiga albo MaryAne,też dostanie wkrótce nowy kolor włosów).
-Poczekajcie!-podszedł Len-musi coś być! Jeszcze wczoraj,tu było pełno puszek!-blondyn spojrzał do kufra-Dobra,dobra! Są dwie opcje! Albo jedzenie ukradły krasnoludki,albo to ktoś z was!-spojrzał surowo na resztę.
-Daj spokój,Len,bez jedzenia jakoś przetrwamy! Najważniejsza jest woda!-powiedziała Victoria z nogami na stole. Jako jedyna była rozluźniona z całej paczki.
-Piwo też się skończyło Vic-Len zrobił facepalma.
-Dorwę skur@#^a!-krzyknęła Vic,wytrącając trzymany w ręku alkohol!-Nie! Mój Mocny Full!!-Rzuciła się na podłogę z krzykiem w celu złapania lecącej puszki.-Nie!-łkała po rozlaniu trunku.-Zabiję!
-Ej!-przerwała Rei-może obszukamy piwnicę? Może tam znajdziemy coś do jedzenia?
-Dobry pomysł!-rzuciła Shadiga,po czym z Melody i Mariką i MaryAne,poszły do piwnicy.
-Hm!-przeglądała kufry granatowłosa-Nic tu nie ma!
-Musi być!-przekonywała Marika-Gdzieś jedzenie musi być?
-Ej,może przeszukamy,tą wyrwę?-zachęciła dziewczyny MaryAne,po czym wskazała na nieduże pomieszczenie z wejściem,stworzonym od wiertarki (pamięta,ktoś co to za pomieszczenie i jak doszło do jego odkrycia? Do wygrania apteczka :3),po czym do niego weszła.
-Ej,może byś uważała?-zakryła głowę Marika,po przeleceniu szkrzyni obok niej.
-Zamknij się,jestem głodna!-krzyczała Rei,po czym zaczęła w dalszym ciągu rzucać skrzyniami za siebie,w celu szybszego przeszukania dalszych obiektów.
-Uważaj!-złapała jedną z lecących skrzyń Melody-Czy ty mnie słuchasz?
-Spadaj!-Czarnowłosa,rzuciła w Melody kufrem,a ta, zdążyła się przed nim uchronić,sprawiając tym samym,że kufer trafił w kolumnę.
-Jesteś normalna?!-Krzyczała różowowłosa-Mogłaś mnie za...za...-czerwonowłosej zadrżał głos na przechylającą się kolumiankę-Nie!-krzyknęła,lecz kolumna,zatrzymała się przy beczkach,będąc nad dziewczyną. Ta zdążyła wyjść spod pułapki. Melody kurczowo chwytała się za serce,po czym zdążyła wyjść z piwnicy.
-Co to za hałasy?!-Krzyczała MaryAne,będąca nadal w pomieszczeniu za ścianą. W tej samej chwili skrzynie będące pod wpływem nacisku kolumny,pękły,a kolumna zrobiła dziurę w podłodze,zarywając prawie wszystkie fundamenty. Rei i Marika kurczowo chwytały się przedmiotów przy ścianach,które zaczęły zsuwać się do otchłani. Rei spojrzała w dół. Pod nimi była jeszcze głębsza piwnica. Dziewczyna spostrzegła,że jest ona wypełniona wodą,ponieważ wyraźnie słyszała pluski wody.
-Szlag! Mary!-krzyczała do dziewczyny,która wychyliła głowę za ścianę. Dziewczyna spojrzała w dół,po czym znowu schowała się w głąb pomieszczenia
-Ratunku!-krzyczała fioletowłosa (to jednak jej zmieniam kolor :3)-Pomóżcie mi!-Krzyczała,gdy również i jej grunt zaczął się załamywać. Marika nieudolnie uchyliła się przed lecącą kolumną. Dziewczyna w ostatnim akcie ratunku chwyciła się wygrawerowanej ozdoby na kolumnie.
-Złap mnie za rękę!-Krzyczała Rei,próbując wejść na kolumnę. Strop prowadzący do wyjścia zaczął się zawalać. Ostatnie rury,dawały nadzieję na ratunek.
-Rei,Marika!-krzyknęła Melody z Bone i Lenem,będącymi na progu spiżarni i Piwnicy.
-Ratunku!-Krzyczały jednocześnie MaryAne i Marika.
-Co robimy?-Krzyczała Bone.
-Już...blisko,chwyć mnie!-Rei wyciągała rękę do Mariki. Ta ją w końcu chwyciła i udało im się wyjść na kawałek gruntu.
-Dzięki!-powiedziała Marika.
-Spoko! Załatwisz mi duży obiad gdy już stąd wyjdziemy i będziemy kwita!
-Uważaj!-krzyknęła brunetka,uchylając Rei przed lecącą kolejną kolumną.
-Nie wiedziałam,że tak szybko się odwdzięczysz!-Zaśmiała się uratowana.
-Ratunku!-krzyczała MaryAne.
-Dziewczyny!-krzyknął Len,podtrzymywujący Bone,przed upadkiem.
-Podajcie mi ręce!-krzyczała czerwonowłosa,wyciągając rękę do dziewczyn. W końcu i pod nią strop się urwał.-Ach!-krzyknęła zawiszywszy głową do góry,nad przepaścią-Moje okulary! Len! Wciągnij mnie!
-Już!-krzyknął,lecz lecący strop pokrzyżował mu plany. Upuścił dziewczynę.
-Nie!-dziewczyna zdążyła złapać się kolumny i wejść na nią.-Len...Len,to ty? Nic nie widzę!!! Chwila!-próbowała wymacać obiekt-To kolumna!
-Bone!-Na kolumnę weszła Rei-Podaj rękę! Idź za moim głosem.
-A...mhm.-przytaknęła przerażona dziewczyna. W końcu udało jej się wejść na grunt Mariki.
-Skaczcie!-krzyczała Melody.
-Gotowa?-Zapytała przerażona Marika.
-T...tak!-odpowiedziała równie wystraszona Bone. Obie skoczyły. Udało się! Teraz były z Lenem i Melody.
-Len!-uściskała chłopaka Marika-Len,Len,och,Len!-krzyczała,całując go.
-Oh,oho! Już,w porządku!-powiedział zaskoczony.
-Rei,szybko!-krzyknęła Marika.
-Tam jest Mary,nie możemy jej zostawić!-Krzyczała,coraz dalej posuwająca się Rei.
-Ratunku! Strop się zawala!-Krzyczała zapłakana Mary,po czym strop faktycznie się zawalił,na biedną dziewczynę.
-Mary!-Rei krzyknęła przez łzy. Kolumna,na której się poruszała zaczęła się kruszyć.
-Rei,uciekaj stamtąd!-Krzyczała Melody. Oszołomiona Rei,szybko wykonała rozkaz. Skoczyła na stronę grupy i obejrzała widok pod sobą,a późniejszym wzrokiem otoczyła miejsce,śmierci MaryAne. Kolumna zaczęła się kruszyć. Nagle spod gruzów wydostała się fioletowłosa!
-MaryAne!-krzyknęła Melody.-Szybko!-powiedziała nie zastanawiając się nad słowami.
-Nie! Stój!-krzyknęła Rei,lecz fioletowłosa,z uśmiechem na ustach,z udania przeżycia,skoczyła na kolumnę. Ta,pod jej ciężarem,zapadła się,pochłaniając MaryAne w otchłań.
-Nie!-Rei wstrząsały spazmy. Teraz grunt zaczął się zawalać pod Rei i resztą.
-Uciekamy!-chwycił za ramię,nadal rozstrzęsioną dziewczynę, Len-spiżarnia też się zawala!-po czym wszyscy wyszli do jadalni.
-Cholera!-krzyknęła Shadiga,na widok ocalałych-Gdzie MaryAne?!
-Ona...ona...-dukała Melody-Ona nie żyje!-rozpłakała się po powiedzeniu prawdy. W tej chwili także grunt dotarł do jadalni. Podłoga pomieszczenia zaczeła się rozstępywać.
-Szlag!-krzyknęła Lara-uciekamy!-po czym zatrzymała się,z powodu pochodni,która uderzając o podłogę wzniosła pożar.
-Nie!-dziewczyna zatrzymała się przed pułapką.
-Co je..-Nikki zeszła na piętro. Co się dzieje?! Gdzei gaśnica?!-krzyczała.
-Grunt,się rozstępuje!-histeryzowała Rei-Skaczmy!-po czym wszyscy przedarli się przez ścianę ognia,bezpiecznie lądując w Hollu.
-Odsunąć się!-krzyczała Nikki dobywają gaśnicy już gasiła pożar.
-Wszystkie całe?-zapytał rozstrzęsiony Len.
-Tak...chyba tak...-odpowiedziała mu dysząca z szoku Melody.
-Okej?-zapytała po wszystkim osmalona Nikki-Strop nie zawali się już dalej. złamałam rury,łączące oba grunty. Poza tym,zobaczyłam,że ta ściana ma także dalszy ciąg w podziemiach,więc zawalenie jest niemożliwe.
-Nie udało mi się....nie ocaliłam jej!-płakała na piersi Melody,Rei!
-Już...już po wszystkim. Zrobiłaś co w twojej mocy.
-nie...,nie zrobiłam wszystkiego,ha,ha!-śmiała się histerycznie Rei-Ja NIC nie zrobiłam! Ha,ha! Jestem do niczego!-śmiała się dalej. W końcu złapała się za głowę-Nie pozwolę...nikt,nie zginie,inaczej od mordercy!-Oczy dziewczyny wypełniły się pustką-Dosięgnę go i zabiję!
-Rei...wszystko dobrze?-zaniepokoiła się Bone.
-Tak...chyba,tak...wiem jedno! Ja przeżyję! Nie dam nikomu innemu zostać zabitym!-powiedziała pusto,po czym wolnym krokiem zmierzyła ku górze.

CDN...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JoshAuramera dnia Pon 21:59, 02 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shadiga
Wiedźma



Dołączył: 29 Mar 2014
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 20:30, 03 Lut 2015    Temat postu:

Mary... spoczywaj z pokoju :<.

Co z tymi łóżkami? I kiedy raport?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoshAuramera
Czarodziejka sprawiedliwości



Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Całowanie

PostWysłany: Wto 21:27, 03 Lut 2015    Temat postu:

Jako,że nikt się nie udzielił po raporcie...akcja do przodu nie poszła w żadnym stopniu,nie widzę zbytniego sensu pisania raportu dla nikogo :/ Jak tempo się trochę rozrusza,dodam raport z kolejnego dnia.

Także obiekty przeszukują tylko dwie osoby i czekam,aż ktoś inny też coś przeszuka


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JoshAuramera dnia Wto 21:38, 03 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ReiFujioka
Wiedźma



Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 21:33, 03 Lut 2015    Temat postu:

Przecież jeszcze przed raportem zgłoszone były dwie przeszukiwanki ;w; (nie liczę tej, w której chciałam przeszukać teraz już zawalone pomieszczenie .-.)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shadiga
Wiedźma



Dołączył: 29 Mar 2014
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 16:16, 06 Lut 2015    Temat postu:

No weź nie strzelaj fochów. Daj nowy raport albo chociaż aktualizacje mapki, to może będą kolejne przeszukiwanki... proooszę Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoshAuramera
Czarodziejka sprawiedliwości



Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Całowanie

PostWysłany: Pią 20:05, 06 Lut 2015    Temat postu:

Aktualizację? Czego? Wszystko,jest jak po ostatniej ._. Prawda jest taka,że tylko wy dwie tu jeszcze siedzicie. Spróbuję dorwać wszystkich,prócz Lary,bo z nią jest kontakt utrudniony ._.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ReiFujioka
Wiedźma



Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 20:07, 06 Lut 2015    Temat postu:

Marika jeszcze 3 minuty temu była na Fb .-.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lara
Czarodziejka



Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:08, 06 Lut 2015    Temat postu:

Hmm....Może wszyscy ostatnio nie mieli czasu, żeby wejść? W końcu wyjazdy, nowy semestr itd..
Taa, miałam też komputer w naprawie, jakiś tam problem z logowaniem i brakiem 'x', więc tak wyszło, że mnie nie było.
Taaak, dodaj raport....
Mapka się nie wczytuje, więc nie mogę przeszukać. Dodasz nową? Sad
Żegnaj MaryAne, ciekawe kto następny... Będzie głosowanie kto jest zabójcą?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoshAuramera
Czarodziejka sprawiedliwości



Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Całowanie

PostWysłany: Pią 22:54, 06 Lut 2015    Temat postu:

ekhm,ekhm....! W związku iż mamy już trzy osóbki,kolejne trzy ma wejść jutro po południu,oficjalnie zawiadamiam,że raport jutro BĘDZIE! Jeśli takie tempo nie zmaleje,gra powinna znowu wartko płynąć! Dziękuję :3

Rei,jak taka mądra to sama spróbuj ją namierzyć ._.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JoshAuramera dnia Pią 22:55, 06 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika~z~Arendelle
Nowa czarodziejka



Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice Poznania

PostWysłany: Sob 20:05, 07 Lut 2015    Temat postu:

Jestem! Sorr, ale czasu nie miałam, żeby tu wchodzić ;-; Co do raportu... Jeso! Żyłam na krawędzi ;-;

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shadiga
Wiedźma



Dołączył: 29 Mar 2014
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 22:05, 07 Lut 2015    Temat postu:

Gdzie raport? Miał być dzisiaj chyba, nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoshAuramera
Czarodziejka sprawiedliwości



Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Całowanie

PostWysłany: Nie 20:48, 08 Lut 2015    Temat postu:

Raport:Dzień siódmy

-A on,jest zły i dzieci się go boją!-śpiewała Rei. Wszyscy w milczeniu jedli posiłek jakim była grochówka z puszki. Cała dziewiątka,pozostała przy życiu, siedziała właśnie w Biurze i słuchała psalmu w wykonaniu Rei.
-Możesz już przestać?-przewrócił oczami Len.-Mamy dosyć tego twojego śpiewu!
-Och!-posmutniała czarnowłosa-Dobrze. Już.-po czym wyszła z pomieszczenia,ku górze.
-Może trzeba było być nieco delikatniejszym,co?-powiedziała Marika-Ona przeżywa teraz trudne dni! Pomyśl! Co by było,gdybyś ty nie zdążył uratować kogoś,na kim Ci zależy i teraz ta osoba,wala się martwa,dwa poziomy niżej,od ciebie!
-Daj spokój! Ostatnie wydarzenia wywołały presję na nas wszystkich! Nie możesz jej w ten sposób usprawiedliwiać!-grzmotnęła pięścią o stół Melody.
-Uspokójcie się! Może najlepiej będzie,jeśli się rozdzielimy na jakiś czas?-zaproponowała Victoria-Każdy z nas przechodzi piekło i jest teraz bardzo nabuzowany! Może najlepiej będzie, jeśli odpoczniemy od siebie na jakiś czas! Wtedy każdy będzie miał czas do przemyśleń!
-Zgadzam się z Victorią-wstała z krzesła Shadiga-To będzie najlepsze rozwiązanie!
-O...okej,ale...-powiedziała nieśmiało Nikki.
-Tak,Nikki?-zapytała granatowłosa.
-Ja..znaczy...znalazłam coś! A z powodu tych wszystkich dziwnych,wczorajszych wydarzeń,jakoś o tym zapomniałam!-powiedziała,po czym otworzyła prawą rękę. Pozostałą siódemkę,oślepiła,jasna,błyszcząca poświata. W tej samej chwili pomieszczenie pokryło się rubinową czerwienią,blasku bijącego od przedmiotu,który trzymała Nikki.
-Możesz łaskawie,to schować? I bez tego jestem kretem!-krzyknęła BoneZoo.
-Och,przepraszam!-po czym schowała znalezisko, spowrotem w rękaw.
-Co...co to było?!-Marika jeszcze przetrzeszczała oczy,z nagłego oślepienia.
-To rubin!-wyjaśniła podekscytowana blondynka.-Znalazłam,to gdy uciekaliśmy ze spiżarni! Jest jak na moje oko,dokładnie tego samego zarysu,co jedno z wgłębień w szkatule!
-Myślisz,że...-zaczęła Lara.
-Tak! Też o tym myślę!-podekscytowała się Shadiga-To musi być jeden z siedmiu kamieni szkatuły!
-Na co czekamy?-uśmiechnął się Len-Gdzie ona...
-...w jadalni-dokończyła ponuro Melody-Cholera! Szlag,by to!
-Ja...ja nie chcę przerywać,ale ja tą szkatułę przeniosłam do siebie!-zaczerwieniła się Marika.
-CO?!-Krzyknęly równocześnie Victoria i Lara-Jak to ją przeniosłaś?!
-No,bo... sama nie wiem. Chciałam ją otworzyć bez kamieni! I,tak...jakoś!
-Marika! Nie wiedziałam,że to kiedykolwiek powiem,ale:Jesteś genialna,gdy jesteś samolubna!-Uradowała się różowowłosa.
-Na co czekamy?-Podekscytowała się z każdą chwilą coraz bardziej Shadiga-Lecimy,do pokoju Mariki!-I wraz z Lenem,Bone,Nikki i Melody,pobiegli na górę do pokoju czarnowłosej.
*
Rei siedziała zamknięta w swoim pokoju. W jej głowie knębiło się wiele myśli: "Kto jest zabójcą?","Kto jest jej wrogiem?"-myślała. Z jej przekrwionych oczu zaczęły lecieć łzy. Dziewczyna w końcu wstała. Pochwyciła leżący na etażerce nóż,po czym obiegła wzrokiem łóżko swoje i łóżko Melody. Jej umysł począł się rozjaśniać.
-Już wiem!-powiedziała,po czym skierowała swe kroki,ku pokojowi obok,z którego dokaźnie słyszała czyjeś rozmowy.
*
-Gdzie ona jest?-pytała gorączkowo szukając,szkatuły Marika. Przeglądała coraz to dalsze etażerki,łóżka i skrzynie-Jestem pewna,że ona gdzieś tu powinna być!-mówiła,łapiąc się za głowę.
-Em..mam ją!-powiedziała wchodząca do pokoju Bone.
-Co? Gdzie ją znalazłaś?-rzuciła się na okularnicę,dziewczyna-Przecież była w moim pokoju!
-Nie wiem,jak,ale, gdy szłam do swojego pokoju,zajrzałam pod schody i leżała tam,wkopana w jakąś wyrwę!
-Kto mógł to zrobić?-zapytała zaniepokojona Shadiga.
-A czy kogoś to obchodzi?! Nikki,chodź,tu!-ponagliła blondynkę Marika. Dziewczyna potulnie przyszła. Marika,położyła fioletową szkatułę,na etażerce. Nikki,wyjęła z rękawa rubin. Jej ręce bardzo drżały. Podeszła do szkatuły i otworzyła ręce. Pokój,znów skąpał się w czerwonej poświacie,kryształu. Jedno z wgłębień w szkatule,zaczeło podobnież świecić,pastelowym,różowym blaskiem. Nikki,jakby automatycznie i za czyimś nakazem,powiedziała:
-Jam jest wysłanniczka Diosa. Boski ogień,składa Ci w ofierze,rubin Marsa,na znak pojednania i przyniesienia światu rewolucji. Przyjmij ten dar i pokaż,co skrywasz w swym wnętrzu,o Diosie!-Nikki przymknęła powieki. Wyciągnęła dłużej ręce i rozluźniła uścisk rubinu,aż w końcu ten jedynie na jej rękach leżał. Kamień zaczął drżeć.
-Co to jest?-szeptała przestraszona Shadiga,do równie zaskoczonej BoneZoo-Co ona wyprawia?
-N...nie wiem,ale...wygląda na to,jakby ona doskonale wiedziała co robi!-odpowiedziała koleżance,okularnica. Kryształ,powoli zaczął wysuwać się z rąk Nikki.
-O,ujaw nam swą tajemnicę!-powiedziała,z tą samą mechaniczną intonacją i zachowaniem. Wszyscy stali jak porażeni,na ten widok. Rubin,wysunął się z rąk blondynki i wolnym torem,zaczął lecieć w kierunku wgłębienia. Ich rażące poświaty zaczęły zamieniać się barwami. Teraz to kryształ zaczął świecić różowym blaskiem,a czerwona poświata,wydobywała się z wgłębienia. W końcu po wolnym torze,kryształ zaczął,ustawiać się w pozycji pionowej,wsuwając się we wgłębienie. Przez pomieszczenie przetoczył się wiatr,rozdmuchujący fryzury bohaterów i podmywając spódnicę Melody. Ta,zaczerwieniona,kopnęła lekko Lena, z uśmiechem na ustach, z powodu swojego widoku. Kryształ wsunął się w szparę,po czym swobodnie,ale ciasno w niej zasiadł. Kamień przestał już tak intensywnie świecić jak,przed włożeniem,a jedynie lekko mrugać. Wszyscy usłyszeli,cichy "klik",oznaczający pęknięcie,jednej z wewnętrznych kłódek. Wiatr ustał...
-Och...Ale to było...megaśne!-uradowała się Marika.
-Och..moj..moja głowa!-złapała się Nikki.
-Wszystko dobrze?-podparł dziewczynę Len.
-Tak..chyba tak!-uśmiechnęła się blondynka. Marika,chwyciła szkatułę.
-Łał-popukała w kryształ-To..było niezłe!
-Ale,co znaczyło,to,co powiedziałaś?-zapytała wciąż niedowierzająca BoneZoo.
-Nie wiem,coś mówiłam? Nie pamiętam!-Nikki przymknęła oczy,po czym położyła się wygodnie,na łóżku.
-Ty!-drzwi do pokoju otworzyły się z wielkim impetem. Do pokoju weszła Rei-Myślałaś,że nas wszystkich zwiedziesz?-zakpiła sobie,zwracając się do Melody. Dziewczyna podniosła nóż-Wiem,kim jesteś! I teraz mi już nie uciekniesz!

CDN...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoshAuramera
Czarodziejka sprawiedliwości



Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Całowanie

PostWysłany: Nie 20:56, 08 Lut 2015    Temat postu:

Shadiga po przeszukaniu znalazła:
Łóżko w pokoju Shadigi:3/3 części o II edycji Judge(można odczytać)
Łóżko w pokoju Shadigi:6/12 części posągu

ReiFujioka po przeszukaniu znalazła:
Skrzynia w pokoju ReiFujioki i Melody:Nic
Skrzynia w pokoju ReiFujioki i Melody:2/3 części o II edycji Judge
Kufer w pokoju ReiFujioki i Melody:5/12 części posągu


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JoshAuramera dnia Nie 21:03, 08 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.forumkomiksywitch.fora.pl Strona Główna -> Gry Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 6 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM