Forum www.forumkomiksywitch.fora.pl Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
"Thousand energy"-Gra złożona
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.forumkomiksywitch.fora.pl Strona Główna -> Gry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ReiFujioka
Wiedźma



Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 19:47, 26 Mar 2016    Temat postu:

Kej, kt9re notatki byście chcieli zapisać? Myslę, źe tą ostatnia o Dr by można...
Bo tak jakoś wol3 to skonsultować xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoshAuramera
Czarodziejka sprawiedliwości



Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Całowanie

PostWysłany: Sob 20:03, 26 Mar 2016    Temat postu:

Ale Shadigo: Apteczka w tej grze spełnia inną rolę niż w w Judge :c Tutaj nie daje nietykalności, pozwala się wyleczyć z obrażeń. A śmierć to nie obrażenia, to już zgon

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BoneZoo
Nowa czarodziejka



Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:10, 26 Mar 2016    Temat postu:

oficjalnie wnoszę, iż chce zachowac sobie kość tego dinusia którego szczątki ostatnio znalazłam

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BoneZoo dnia Sob 20:20, 26 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shadiga
Wiedźma



Dołączył: 29 Mar 2014
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 20:56, 26 Mar 2016    Temat postu:

JoshAuramera napisał:
Ale Shadigo: Apteczka w tej grze spełnia inną rolę niż w w Judge :c Tutaj nie daje nietykalności, pozwala się wyleczyć z obrażeń. A śmierć to nie obrażenia, to już zgon

No to supi :c

Rei, według mnie, może być ta ostatnia ;>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoshAuramera
Czarodziejka sprawiedliwości



Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Całowanie

PostWysłany: Sob 21:00, 26 Mar 2016    Temat postu:

V
(Przypominam, że fabuła miała w tym miejscu być dokończona odnośnie przeszukiwanek)
Wszyscy uporczywie próbowali znaleźć cokolwiek, co pozwoliłoby im przetrwać w dżungli na wyspie i nie zostać zjedzonymi. Niestety wśród gruzów i ruin dawnej jednostki stacjonarnej trudno było znaleźć coś, co nie przypominało tynku ze ścian, czy kawałka cegły.
Po wielkiej i uporczywej frustracji narastającej w powietrzu i wśród zimna, które przedzierało się przez zniszczone ściany budynku na zewnątrz, nasi komandosi w końcu coś znaleźli.
- Patrzcie, patrzcie! – krzyczała zaaferowana MaryAne. Wszyscy z entuzjazmem pobiegli do pomieszczenia w którym się znajdowała. Z ziemi podniosła dziwną, szafirową kartę ze złotym paskiem na boku. Plastikowa płytka posiadała na wierzchu ciąg wypustek, zdjęcie jakiegoś mężczyzny i jego nazwisko. Nika pojęła kartę w palce.
- Hmm… To chyba jakaś karta ID. Musimy tylko dowiedzieć się do czego pasuje.
- Albo może być też tak, że otwierała coś, co już nie istnieje. I mam na myśli coś w tej bazie. Wtedy na niewiele nam się przyda - westchnęła granatowłosa.
- Głowa do góry! Bardzo dobrze się spisałaś! – Victoria poklepała koleżankę po plecach. – Nawet jeśli do niczego nam nie otworzy, na pewno przyda się do czegoś innego. Schowaj ją! – poleciła.
- Ja bym się tu rozejrzała za czymś innym niż kawałek plastiku. Mam 200 liwrów. Jeszcze pięć stówek i w końcu będzie mnie stać na najtańszą broń! – pochwaliła się BoneZoo.
- Skąd je wzięłaś? Nie mów, że leżały na ziemi?! – Victoria w odpowiedzi dostała tylko wzruszenie ramionami i potwierdzające słowa ReiFujioki.
- Ja znalazłam tylko 100 liwrów. Farciara.
Gdy wszyscy przeszukali nawet najmniejszy kamyczek na i tak niewielkim obszarze, rozpoczęły się gorące dyskusje dotyczące tego, czy w ogóle warto wchodzić na wyższy poziom. Oczywiście każdy zdawał sobie sprawę z czyhającego niebezpieczeństwa. Strop w każdej chwili mógłby się zarwać i ewentualnie ktoś mógłby zginąć od upadku na ostre i twarde kawałki gruzów. W najlepszym razie tylko się poobijać. Jednak ryzyko było wciąż duże. Nawet, jeśli ktoś doznałby obrażeń nie wiadomo było, czy mógłby dalej uczestniczyć w ekspedycji. W takim wypadku można by tę osobę od razu zabić i skrócić jej męki, albo dać jej umrzeć w strachu oczekiwania na śmierć.
- Nie sądzę, aby rozważnym było wejście na górę! – powiedział ostrożnie Len. – Jak znam życie, to na górze i tak znajdziemy tylko stertę gruzów jak tu.
- Zgadzam się! – poparła Marika. – To, że znaleźliśmy trochę pieniędzy, jedną kartę z którą nie wiemy co zrobić i apteczkę nie oznacza, że trafiliśmy na żyłę złota. Tak naprawdę to spustoszone ruiny. Znajdując te kilka przedmiotów mieliśmy szczęście i tyle!
- To ważne co mówicie – przytaknęła Victoria.
- Nawet jeśli nic nie znajdziemy… - BlackAngel nabrała powietrza w płuca. - … to zawsze mamy pewność i wiedzę. Gdybyśmy tam nie weszli, a czegoś by nam zabrakło, to zapewniam was, że niejeden by sobie pomyślał: „Co by było gdybyśmy tam weszli…”. Dlatego w moim przekonaniu powinniśmy tam wejść. Aby rozwiać niedomówienia.
- To ważne – przytaknęła Shadiga. – Ale musimy być jednomyślni. Jeśli część będzie na górze, część na dole, a ta góra kamulców spadnie wam na łby, to co wtedy poczniemy? Musimy zdecydować, co robimy!
- A część z nas nie może po prostu wyjść na zewnątrz skoro tak się boi? – polemizowała Nika. Victoria obrzuciła ją piorunującym spojrzeniem, który wstrząsnął blondynką.
- Nie. Jesteśmy grupą i wszystko robimy razem. Jeśli dojdzie pomiędzy nami do podziałów, to wkrótce i my się rozpadniemy. Podejmujemy jedną decyzję wspólnie! Wchodzimy?
- Wchodzimy – odparły zgodnie chórem Rei i Shadiga.
- Oczywiście, że wchodzimy! – powiedziała z pełną werwą i energicznie BlackAngel.
- Idziemy! – BoneZoo podniosła kciuk do góry zaciskając pięść. Len, MaryAne i Marika popatrzyli na pozostałych znacząco.
- No niech będzie – blondyn przemówił w imieniu pozostałych. - Ale wy przodem.
- Żartujesz? My pójdziemy, a wy sobie uciekniecie! Wy idziecie jak pierwsi! – obruszyła się ReiFujioka.
Czując, że nie mają wielkiego wyboru, Ci głosujący na „nie” w sprawie zbadania wyższego piętra, przeszli przez gruzowisko i w pokoju oznaczonym przez komandosów literą „E” weszli po schodach na górę czując na swoich plecach groźne oddechy pozostałych (czuła to zwłaszcza Marika, bo szła na końcu, przed Victorią). Prawda o II piętrze miała im być za chwilę ujawniona.
Gdy już wszyscy znajdowali się na tej budzącej niepokój i lęk wyższej kondygnacji, Victoria otworzyła pewnym ruchem ręki drzwi, które były na tym piętrze jedynymi. Wszystko pozostałe było pozostałościami po poziomie, którego większa część runęła na to niższe dzięki wielkiej łapie Diamantozaura. To, co ujrzeli, przeszło ich najśmielsze oczekiwania.
Na ziemi leżał człowiek w kałuży krwi w lekarskim kitlu, łapczywie chwytający powietrze i trzymający się za zakrwawiony bok. Obok można było dostrzec krwawe ślady pazurów i odciski łap australovenatora. Jako pierwsza zdążyła do niego podbiec ReiFujioka i bez zbędnych ogródek zapytała:
- Co się stało? Wszystko w porządku? Shadiga, daj apteczkę!
- Przy… - mówił, krztusząc się krwią. Widocznie mówienie sprawiało mu wiele bólu. -… przysłano was tutaj? Jeste… jesteście z eki… ratunkowej?
- Tak. Po to tu przybyliśmy – skłamała Victoria. – Opowiedz wszystko na ile możesz.
- Dziękuję, ale to nie będzie… potrzebne – odgonił ruchem ręki zbliżającą się do niego Shadigę gotową poświęcić swoją apteczkę. – Mój czas… moje życie… i tak jest… aju. – Ten idiota! Argh! – złapał się kurczowo za pierś. Dopiero teraz komandosi dostrzegli, że i tu został zraniony. Nie mogąc powstrzymać torsji, mężczyzna zwymiotował krwią wprost na klęczącą przy nim Victorię i ochlapując przy okazji Rei i Shadigę, które były najbliżej.
- O kim mówisz? – zapytała Marika.
- Aura… Auramera. Wszyscy myśleli, że on nie żyje, ale… ale to nieprawda. On jest tu… chwilę… jak … jawiły się tu te… ory, on uciekł w głąb dżungli zaszywając się w swojej kryjówce. Nikt nie miał tam dostępu, tylko on. To było jego… labora…ium przez osta… dwa lata. Argh! – kolejne splunięcie krwią.
- Czekaj moment. Wiesz, jak pojawiły się tu dinozaury? – podeszła bliżej MaryAne.
- To nie jest teraz ważne! – powiedziała ostro Victoria. – Najważniejsze pytanie, to: Czy to „ten” Auramera? – zapytała ze zgrozą w oczach. Mężczyzna pokiwał głową. Tylko na tyle starczyło mu sił, po czym padł martwy na ziemię.
- To cud, że przeżył tak długi czas – stwierdziła Marika.
- On tu nie kituje od kilku dni, nie ma prawa – zaprzeczyła Nika. – Musiał skądś przybyć, a dorwały go dinozaury. Pytanie tylko skąd… Zapewne wiedział od nas o wiele więcej. A teraz…
- Powiedział wystarczająco dużo – odparła rzeczowo Victoria. – Tak naprawdę coś wiemy. I mamy nowe zadanie do spełnienia!
- Wiesz, kim jest Auramera, o którym mówił? – zapytał ostrożnie Len. Victoria już otworzyła usta, gotowa na odpowiedź, gdy wszyscy zerwali się na równe nogi reagując na krzyk Mariki. Przestraszona, wskazywała na kąt pomieszczenia. Wszyscy przybliżyli wzrok. W rogu pokoju znajdowała się trudna do opisania sieć… a może to była substancja? Wszystko jednak tak jakby rozmywało się, jakby „coś” przeźroczystego i galaretowatego przed nimi stało. Po chwili z tego „czegoś” wyskoczył pełen agresji Australovenator, ale tak naprawdę wyglądało to tak, jak gdyby po prostu się tu zmaterializował. Naskoczył na BoneZoo znajdującą się najbliżej. Ta, uderzyła w jego bok z całej siły łokciem, czym spowodowała stracenie przez niego równowagi i upadek z wysokości na niższe piętro. Z racji spadnięcia na głowę nikt nie zastanawiał się, czy przeżył. Tylko z nowymi informacjami zeszli na dół.
*
W końcu dotarli do Wioski. Lecz nie wiedząc, co przeszukać, postanowili zdać się na intuicję. Jednak po tym, co zobaczyli w jednostce stacjonarnej, przeczuwali, że i teraz nie będzie pięknie i wesoło. Bo coraz bardziej zdawali sobie sprawę nad czyhającym nad nimi niebezpieczeństwem.

CDN...

Mapka wioski w zakładce Materiałów do gry, podobnie jak poprzednia mapka Smile Mapka zostanie opublikowana o 21:00. Życzę przyjemnych łowów. Do wykorzystania macie 25 przeszukiwań


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JoshAuramera dnia Sob 21:43, 26 Mar 2016, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BoneZoo
Nowa czarodziejka



Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:52, 26 Mar 2016    Temat postu:

Ej czyli ten kolo umarł czy nie w koncu? bo albo jestem ślepa i przeoczyłam albo nie było napisane. W każdym razie chce przeszukać jego zwłoki! Very Happy

przeszukuję posąg na środku, i kufry w domkach C i D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BoneZoo dnia Sob 22:41, 26 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoshAuramera
Czarodziejka sprawiedliwości



Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Całowanie

PostWysłany: Sob 23:02, 26 Mar 2016    Temat postu:

Rei nadal ma do wykorzystania plik zapisu trzech notatek.

WALKA!
Idąc do wioski nikt chyba nie myślał, że każda taka przechadzka będzie tak prosta. Na wyspie w końcu roiło się od dinozaurów! I tak na naszych komandosów tuż przed wioską czekała horda Australovenatorów. To nie był dobry znak...

Ten, kto ma odwagę stawić się do pojedynku z dinozaurami proszę o zgłoszenie. Dinozaurów jest 7. BoneZoo jako jedyna z was posiada broń i jest to kość Australovenatora, więc jeśli ona stanie do walki, zada więcej obrażeń Dinusiom.
Jeśli gracz przegra walkę przed zabiciem 4 dinozaura, sam ginie. Jeśli przegra walkę po zabiciu 4 dinozaura, po prostu uciekacie i tracicie szansę wejścia do Wioski (na razie). Za zabicie jednego Australovenatora gracz w pojedynku otrzymuje 100 liwrów. Pozostali otrzymują po 10 liwrów.
Po zabiciu jednego dinozaura, pasek życia gracza regeneruje się o 1/10 swojej maksymalnej objętości.


Przypominam, że Sklep na Wyspie dla Walczącego jest otwarty całą dobę!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JoshAuramera dnia Sob 23:04, 26 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BoneZoo
Nowa czarodziejka



Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:40, 26 Mar 2016    Temat postu:

wchodzę w bijatyke!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoshAuramera
Czarodziejka sprawiedliwości



Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Całowanie

PostWysłany: Nie 0:09, 27 Mar 2016    Temat postu:

A więc:Otwieram walkę!

Dinozaur 1/7: 100%
BoneZoo: 100%

BoneZoo może używać dwóch ataków: Kopnięcia (-25%) i Zamachu z kości (-50%)
Australovenator może używać trzech ataków: Skoku (blokada ruchu, 50% celności), Zamachu z pazurów (-15%), Ataku z pyska (-10%, 75% celności)

W każdej turze jedna strona używa jednego ataku

BoneZoo zaczyna:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BoneZoo
Nowa czarodziejka



Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:13, 27 Mar 2016    Temat postu:

Jebs z kości

Jebudubu kość


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BoneZoo dnia Nie 0:23, 27 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoshAuramera
Czarodziejka sprawiedliwości



Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Całowanie

PostWysłany: Nie 0:22, 27 Mar 2016    Temat postu:

Australovenator używa ataku z pyska

Dinozaur 1/7:50%
BoneZoo:90%


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BoneZoo
Nowa czarodziejka



Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:27, 27 Mar 2016    Temat postu:

Jebudubu kość

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackAngel0707
Nowa czarodziejka



Dołączył: 21 Lut 2015
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:30, 27 Mar 2016    Temat postu:

Jeśli chodzi o przeszukiwanki, wydaje mi się, że dobrym wyjściem byłoby przeszukać sklep. Te trzy kufry i dwie szafki. A... tamte przeszukiwania nam przepadły?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoshAuramera
Czarodziejka sprawiedliwości



Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Całowanie

PostWysłany: Nie 0:30, 27 Mar 2016    Temat postu:

Australovenator ginie. BoneZoo zdobywa 100 liwrów. Punkty zdrowa BoneZoo +10%

Drugi dinozaur korzysta z zamachu z pazurów.

Dinozaur 2/7: 100%
BoneZoo: 85%


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BoneZoo
Nowa czarodziejka



Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:31, 27 Mar 2016    Temat postu:

Znowu z kości

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.forumkomiksywitch.fora.pl Strona Główna -> Gry Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 4 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM