"Judge 4:Back to hell"-Gra złożona

Victoria · Wysłany: Śro 21:25, 11 Mar 2015 Temat postu:

haha,obstawiamy,czy zginiecie jutro,czy zginiecie dzisiaj? Wink

To ja bym już zmykała do pogrzebowego po nagrobki dla was~ciao c:

JoshAuramera · Wysłany: Śro 21:28, 11 Mar 2015 Temat postu:

Jeso! Za dużo gadania,za mało roboty! Dziewczyny ja wam kibicuję,chcę tu mieć happy end! >.<

Próbę macie JEDNĄ! Bo to tak banalne zadanie,że więcej nie potrzeba. Gdy będzie ich więcej,napiszę. Ale nawet jak odpowiecie źle,to nie giniecie. Po prostu,dostaniecie kilka zadań finałowych ekstra.

No więc jeszcze raz: Do roboty! >.<

Marika~z~Arendelle · Wysłany: Śro 21:40, 11 Mar 2015 Temat postu:

No to myślę, że powinno być tak:
Zwykły płomień- Przydeptanie
Płomień na przewodach- wyłącznik prądu i tłumica
Ogień na plamie benzyny- koc gaśniczy
Ogień na plamie oleju- gaśnica
Ogień na słomie- woda
Ogień na łóżku- woda
Płomień na dziwadle- koc gaśniczy
Ogień na spróchniałym drewnie- hydrant
Pewnie wszystko mam źle Y.Y

ReiFujioka · Wysłany: Śro 21:49, 11 Mar 2015 Temat postu:

Zmieniłabym tylko miejscami sposób na spróchniałe drewno i benzynę, oprócz tego reszta mi pasuje :3 Ale jak na bezynę dowalisz koc, to raczej niewiele to da Mad

JoshAuramera · Wysłany: Śro 21:55, 11 Mar 2015 Temat postu:

Tak...prawie wszystko masz źle xD I chyba niezbyt przemyślane....
Ognia na oleju nie bierze się gaśnicą,bo robi wtedy Bum,bum! To trza kocm przykryć xD
A na płomyk na dziwidle szkoda koca. Wystarczy przydeptanie.
A na spróchniałe drewno precz z wodą,bo się zawali i was szlag trafi xD
Ogień na przewodach tłumicą,nie bardzo,bo tłumica ma ostre krawędzie i może przeciąć przewody.
A koc gaśniczy na benzynie,jedynie się spali,nie ugasi jak zauważyła Rei...

No...trudno,ale Marika jednak się odważyła to się liczy i przy rozliczeniu wezmę to pod uwagę na jej korzyść Very Happy

Raport...może jutro rano? Wtedy też dam kolejne zadanie.

Marika~z~Arendelle · Wysłany: Czw 0:08, 12 Mar 2015 Temat postu:

Jestem do dvpy xDD

JoshAuramera · Wysłany: Czw 12:48, 12 Mar 2015 Temat postu:

Raport: Dzień Czternasty, godzina 23:50
-Musimy to ugasić!-krzyknęła Marika i rzuciła się w kierunku stacyjki hydrantowej. Dziewczyna,przywiązała wąż do stacyjki i odkręciła kurek. Rei spojrzała w kierunku czarnowłosej. Co ona robiła>? Musiała ją powstrzymać! Ona chyba nie wiedziała co robi!
-Marika!-Rei rzuciła się na nią i ukradkiem spojrzała,że reakcja Nikki i Shadigi jest taka sama! Lecz było już za późno. Marika odkręciła hydrant i polała wodę na spróchniałe drewno. Rei zakręciło się w głowie. Zaczęła boleć ją noga. Czarnowłosa spojrzała w górę. Była nad pokojem Mariki. Czyli zarwał się strop. Świetnie! Noga nie przestawała ją boleć. Złamana? Nie,bo mogła nadal nią ruszać.
-Rei! Nikki! Marika!-Usłyszała pod sobą Rei.
-Shadiga!-krzyknęła do ciemności. Sama upadła na kawałek gruntu. Była w jadalni!-Nic ci nie jest?-krzyknęła pod sobą.
-Nie,ale tu strasznie zimno! Woda sięga do pasa! Ale tu jest wyjście! Rei,chodź!
-Czekaj...ale jeśli po skoku do wody przeżyłyśmy,to tak samo jest szansa,że żyje....
-Wiem,że nadal się obwiniasz,ale zostaw zmarłych w spokoju!-przemówiła ostrzej niż chciała Shadiga. Dalszą drogę przebyły w ciszy.
-A gdzie Marika i Nikki?-zapytała Rei,przerywając milczenie.
-Nie wiem,ale pospiesz się! Ludzie Victorii są już w drodze! Jeśli szybko się stąd nie wydostaniemy, będziemy mieli dodatkowy balans na karku!
-Boję się!-Rei się cofnęła.
-Nie martw się! Spróbuj skoczyć,bardziej na prawo,tam jest głęboko!- Rei zaczęła odliczać.
-Raz....dwa....trzy....To może do dziesięciu>? Cztery...pięć...
-Dziesięć,skacz!-niecierpliwiła się Shadiga. Rei wykonała skok.
-Ough!-wypluła wodę po skoku z dużym pluskiem i podpłynęła do granatowłosej.-Niewiele widzę.
-Tutaj już jest trochę płycej. Możemy iść,ale nie wiem gdzie są drzwi!
-Słucham>? I dlatego kazałaś mi tu wskoczyć>? Żebym zginęła razem z tobą?
-Nie! Posłuchaj,z tamtej strony!-wskazała palcem Shadiga-czuję przepływ powietrza! Tam coś jest! Możemy spróbować odnaleźć drogę w ciemnościach,z wpływem wiatru-Musimy odnaleźć Nikki i Marikę i wyjść z tego!
-Dobra. Zdaję się na ciebie-powiedziała Rei i obydwie zaczęły szukać drogi z powietrza.

CDN...

JoshAuramera · Wysłany: Czw 13:22, 12 Mar 2015 Temat postu:

Zadanie 2

[link widoczny dla zalogowanych]

To zadanie polega na odnalezieniu w ciemnościach prawidłowej ścieżki za pomocą ruchów wiatru. Na końcu jednej ze ścieżek są drzwi. Jednak pod drodze rozmieszczone są: kamienie,kawałki drzewa,kawałki bambusowej sklejki, Głazy,wzmacniacze wiatru. Do każdej z tych przeszkód jest dostosowany jeden typ wiatru i jego rozchodzenia na przeszkodzie. Musicie określić KAŻDĄ ścieżkę i co się kryje za każdym podmuchem (niektóre są zwykłym podmuchem,za którym nic się nie kryje) wiatru. No i oczywiście na końcu wybrać ścieżkę,którą podążycie,by uniknąć jak największej ilości przeszkód i finalnie wybrać ścieżkę, na której końcu są drzwi (drzwi także wywołują podmuch,więc są łatwe do określenia).

Na rozwiązanie macie czas do jutra do 16:00,jeśli wam się nie uda,jedna z was (losowo wybrana) ginie.

Shadiga · Wysłany: Czw 18:37, 12 Mar 2015 Temat postu:

No to próbujemy...
ścieżka 1
zwykły podmuch, głaz, kaw. bambusowej sklejki, k. drewna, zwykły pod., kamienie
ścieżka 2
zwyk. podm., zwyk. podm., zw.podm., k. bamb. sklejki, głaz, zw. podm., zw. podm., kaw.drewna, k. bamb. sklejki
śc. 3
zw.podm., zw.podm., k. bamb. sklejki, kaw. dewna, kamienie
śc. 4
zw. podm, zw.podm., zw. podm., wzmacniacze wiatru, wzm. wiatru, wzm. wiatru, wzm. wiatru
śc. 5
zw. podm., k. drewna, zw. podm., zw.podm., k. drewna, zw. podm., głaz, zw. podm.
śc. 6
wyjście, kamienie

Może chociaż kilka trafiłam :p.
Podążyłabym ścieżką 2 lub 4, no a drzwi są na 6 ścieżce.

ps. wiatry podawałam od góry do dołu

JoshAuramera · Wysłany: Czw 19:49, 12 Mar 2015 Temat postu:

Shadiga....udzieliła poprawnej odpowiedzi! (Prócz tego,że drzwi są na drugiej ścieżce,ale,że ją wybrałaś,muszę zaliczyć xd)

Raport:Dzień piętnasty,Godzina 00:15
-To...tu?-Shadiga próbowała wymacać drzwi.
-Shad,u mnie nic nie ma! Tylko ściana!
-Mam je! To drzwi!-Shadiga uradowana otworzyła klamkę. Rei weszła za nią. Obydwie ujrzały przed sobą schody,prowadzące w górę. Cały pokój oświetlała jedynie pochodnia na kolumnie spiralnych schodów.
-Brakuje niektórych stopni! Jak je przejdziemy,skoro nic nie widać?-powiedziała zrezygnowana czarnowłosa.
-Tak samo jak przed chwilą...dzięki powietrzu i jego podmuchom!-mrugnęła do koleżanki Shadiga.

CDN...

JoshAuramera · Wysłany: Czw 20:27, 12 Mar 2015 Temat postu:

Zadanie 3

[link widoczny dla zalogowanych]

To zadanie jest podobne do poprzedniego. Macie do czynienia z trzema rodzajami schodków: Zwykłymi, pozbawionymi stopnia i tym z większą ilością betonu niż mieć go powinny.

Waszym zadaniem jest ustalenie,który schodek,pasuje,do którego rodzaju,a następnie zapełnienie schodków bez stopnia,tymi z większą ilością betonu.
Gdy wam się to uda,czekał na was będzie wasz pierwszy wybór,decydujący o dalszej fabule. Czas na rozwiązanie macie do jutra do 18:00,jeśli wam się nie uda,jedna z was (losowo wybrana) ginie.

Powodzenia!

Shadiga · Wysłany: Pią 16:56, 13 Mar 2015 Temat postu:

Oo, trzeba się sprężyć, bo zaraz ktoś tu zginie. Chyba już wiem które to które, ale co tam pisze na dole?

ReiFujioka · Wysłany: Pią 17:29, 13 Mar 2015 Temat postu:

Tam na dole chyba jest napiane "długie"...

Shadiga · Wysłany: Pią 18:14, 13 Mar 2015 Temat postu:

1. zwykły, 2. bez stopnia, 3. bez stopnia, 4. zwykły, 5. z większą ilością betonu, 6. zwykły 7. bez stopnia 8. z większą ilością betonu 9. zwykły 10. zwykły 11. z większą ilością betonu 12. bez stopnia 13. z większą ilością betonu 14. bez stopnia 15. zwykły

Można zapełnić:
z 5 do 2
z 8 do 3
z 11 do 7
z 13 do 12

Chyba jest źle, bo został jeden schodek bez stopnia, ale... można by przeskoczyć xD

JoshAuramera · Wysłany: Pią 19:09, 13 Mar 2015 Temat postu:

Wszystko rozwiązane poprawnie!~

Raport:Dzień piętnasty, Godzina 00:45
-Już! Shadiga,możemy iść!-powiedziała zmęczona wysiłkiem Rei- To był ostatni stopień! Możemy iść!
-Ćś!-przyłożyła palec do ust granatowłosa-Słyszysz to? To syrena! Policja przyjechała!
-Albo ludzie Victorii! Nie mamy czasu do stracenia! Biegniemy!-Zaniepokoiła się Rei-Przecież na górze nadal się pali,więc to może strażacy!-Po czym obydwie pobiegły do góry,po spiralnych schodach.
-Możesz mi pomóc?-powiedziała do Rei,Shadiga,próbując otworzyć drzwi,przy ścianie. Obie dziewczyny popchnęły drzwi i udało im się wspólnymi siłami otworzyć drewnianą przeszkodę. Obydwie ujrzały światło,na górze kolejnych schodów. Niewiele myśląc,obydwie pobiegły po schodach...były na zewnątrz! Udało im się! Widziały za sobą dom. Miejsce ich męki! Udało im się uciec!
-Na co stoisz? Uciekamy?-pociągnęła dziewczynę Rei.
-Ale...nie możemy pozwolić,aby Victoria zajęła dom! Tam nadal są Marika i Nikki! "Być może..."-dodała w myślach.
-Dlatego musimy lecieć na policję! Niech się tym zajmą! Ludzie Victorii,zaraz tu będą.
-Ale jeśli tam nie wrócimy teraz,potem może być za późno! Musimy sprawdzić czy dziewczyny żyją!
-To...co robimy?

CDN....

Wasz pierwszy wybór:
a)Pójście na komendę policji
b)Wrócenie do domu i uratowanie dziewczyn.

Każda z was podejmuje wybór indywidualnie. Macie czas do 20:00,jeśli nie,fabuła pomija wybór i idzie innym szlakiem.